Ragnarök

Butrymos · Gość

Hej! Pinek zaproponował, żebym napisał tu kilka tekstów. I dobra. Może się komuś jeszcze przydadzą.

24 lutego
To 24 był lutego poranna zrzedła mgła
O wyszło z niej siedem uzbrojonych kryp
Turecki niosły znak.

No i znów bijatyka no znów bijatyka no bijatyka cały dzień
I porąbany dzień i porąbany łeb. Razem bracia aż po zmierzch

Już pierwszy skrada się do burt a zwie się "Goździk" i
Z Algieru pasza wysłał go aby nam upuścił krwi

No i...

Następny skrada się do burt a zwie się róży pąk
Plunęliśmy ze wszystkich rur, bardzo szybko szedł na dno

No i...

W naszym ręku dwa i dwa na dnie, cała reszta zwiała gdzieś
A jeden z nich zabraliśmy na starej Anglii brzeg

No i...

Press gang
W dół od rzeki poprzez London Street
Psów królewskich oddział zwarty szedł
Ojczyźnie trzeba dziś świeżej krwi
Marynarzy floty wojennej.

A że byłem wtedy silny chłop
W tłumie złowił mnie sierżanta wzrok
W kajdanach z bramy wywlekli mnie
Marynarza floty wojennej

Jak o prawa upominać się
Na gretingu nauczyli mnie
Niejeden krwią wtedy spłynął grzbiet
Marynarza floty wojennej

Nikt nie zliczy ile krwi i łez
Wsiąkło w pokład gdy się zaczął rejs
Dla chwały twej słodki kraju mój
Marynarzy floty wojennej

Gdzieś za rufą miły został ląd
Jesteś tylko parą silnych rąk
Dowódca tu twoim Bogiem jest
Marynarzu floty wojennej

Gdy łapaczy szyk formuje się
W pierwszym rzędzie możesz ujrzeć mnie
Kto stanie na mojej drodze dziś
Łup stanowi floty wojennej

paulina

ja nie wiem ale raczej do sznt sie to nie kfalifikuje ale ja poprosze bardzo bardzo Bagno

Bober

Butrym jak mozesz to napisz fonetycznie tekst tej piosenki kttora leciala jakos "luba bracie luba..."
Bo ciagle za mna chodzi

Pinek-Eyvind

oj Paulinko czepiasz sie ze pod szanty nie podchodzi, a sama o piosenki prosisz. Nie prosilem Butryma, zeby tekstu tu pisal, aby pozniej mu wypominano jakies bledy. Celem mojej prosby jest chec, aby w przyszlym roku mogli spiewac wszyscy, ktorzy chca, a nie tylko paru ludzi. Dlatego dorzucam jeszcze dwie, ktore mi Butrymek wczesniej przeslal.

MONA
Był 59 rok
Pamietam ten grudniowy dzien
Gdy 8 mezczyzn zabral sztorm
Gdzies w oceanu mroczny cien

W grudniowy plaszcz okryta smierc
Spod czarnych nieba wyszla chmur
Przy brzegu konal smuklu bryg
Na pomoc "Mona" poszla mu

Byl 59...

Gdy przyszedl sygnal kazdy z nich
Wpol dojedzonej strawy dzban
Porzucil by na przystan isc
Ruszyc w ten dziki z morzem tan

Byl 59...

I tylko krwawy slonce dysk
Sklonilo juz po ciezkim dniu
Mona do brygu dzielnie szla
Lecz brygu nikt nie widzial juz

Byl 59...

Wiem dobrze ze synowie ich
Na przystan pojda kiedy znow
Do oczu komus zajrzy smierc
I wezwie ratownicza lodz

Byl 59...

NOC ALBO OCZEKIWANIE NA SNIADANIE
Ty sie pochyl Roza Bog
Ty sie do mnie pochyl i...
I na ucho jak kolczyk Roza Bog
Aaaachaaaahahaahaa

Moje ucho ma dzban
Z niego pic tylko Tobie, nikomu
I na ucho jak kolczyk na dzban
Ahaaaa....

O modlitwy mnie wabisz
O wabisz ze blysk noza
W najpiekniejsze serce kozy
Ahaaa...

Z Toba czystosc zachowac to gorzej
Kazdy lew by sie spalil juz dawno
Las popiolu z jego grzywy nic wiecej
Achaaa...

Ty sie pochyl roza Bog
Ty sie pochyl do mnie we mnie
Wytrysniemy jak slonce wytrysnie
Achaaaa....

Ps. A i Butrym czy mialbys jak podeslac mi linka do strony z wykrojem twojej tuniki?

paulina

pinek ja sie nic tu nie buntuje-poprosilam Butryma o piosenke pt "bagno"
bo moja ulubiona jest a watpiwoscia bylo to ze ta piosenka to nie szant.tak to mialo zabrzmiec:-)

Szymon

Są 2 działy "Pieśni" i "szanty", zamiast się kłócić skorzystajcie z tych 2, szanty do jednego, pieśni inne niż szanty do 2 Rolling Eyes

Butrymos · Gość

To będzie dla Pauliny. Tam ostatnia zwrotka jest przezemnie trochę improwizowana. Tak na prawdę jest ona przedostatnia i okładnie jej nie znam, lae chyba pasuje.

BAGNO
Jak to sobie człowiek czasem
Sam na sam z ogromnym lasem
Słucha jak mu ptaszek śpiewa
Słucha jak mu szumią drzewa

Głowa w górę uniesiona
Błądzi wzrokiem w drzewe koronach
Nagle w bucie czuję wodę
I coś ciągnie mnie za nogę

Bagno! Bagno! Gdzie nie spojrzę gdzie nie stanę
Bagno! Bagno! Wciąga ciało me kochane
Bagno! Bagno! Wielka bulgocąca masa
Bagno! Bagno! Bagno! Bagno! Bagno bagno mnie otacza.

Kiedy idę na wędrówkę, biorę z sobą fest wałówkę
Po wałówce nieuchronnie trzeba w miejsce iść ustronne
Siadam sobie najwygodniej i powoli sciągam spodnie
Nagle ciało traci ciężar. (O krrrrw!) Moja dupa w czymś ugrzęzła

Bagno!...

Kiedy idę znanym szlakiem, a koło mnie cód dziewczyna
Wnet zmęcyła się biedaczka, więc idziemy szukać krzaczka
Krzaczek jest więc próżna rada, ona szybko się rozkłada
Ja się prosto na niej kładę, nagle czuję, że w coś wpadam

Bagno!...

Każdy z nas był kiedyś mały, nosił w sercu ideały
Niejednemu ideały dyrektorski stołęk dały
Kiedy ma się stanowisko, można mieć już w dupie wszystko
Ideałem jest kożuszek willa, Merc okrągły brzuszek... i żona

Żona!...
I można powtórzyć jeszcze raz Bagno!

Chwyty aCFE

I dla Bobera
Na wysokoj bierieg, da na rieku Tierieg
Wjechali Kazaki w sorok tysiacz łoszadiej
I pakryłsa bierieg i pakryłsa Tiereg
Satniami parubanych, pastrielanych liudiej

Liuba braci liuba, liuba braci żic
S naszim atamanam nie prahidiatsa tu żic
Liuba braci liuba, liuba braci żic
S naszim atamanam nie prahodzitsa tu żic

A pierwaja pulia, a pierwaja pulia
A pierwaja pulia w nagu papała kania
A wtaraja pilia, a wtaraja pulia
A wtaraja pulia w serce raniła mienia

Liuba...

Żienka pagariujet, żienka pagariujet
Wyjdziet za drugowo, da zabudziet pro mienia
Żalka tolka woliuszki da na sziriokom poliuszki
Matieri staruszki, da bułanawa kania

Liuba...
Drugą razą kończy się: S naszim atamanam liokka gaławu złażic

Pozdrawiam całą wesołą kompaniję Very Happy

paulina

dfziekuje Bardzo za Bagno i Różę Very Happy

Butrymos · Gość

Mo ulubiony kawałek
KLINGA
eDeDe Niech w księgach wiedzy szpera rabin uuuuuua
eDH7 Nauka to jest wymysł Diabła uhahahaaaa
GD Mądrością moją jest karabin, karabin
CDH7 I klinga ukochanej szabli uhahaha
GD Mądrością moją jest karabin, karabin
CDH7De I klinga ukochanej szabli uuuua

Dalyyyyj według podobnego schematu

Nie dbam o szarżę ni o gwiazdkę
Co kiedyś mi przystroją kołnierz
Wy piszcie klechdy i powiastki
Ja biję się jak bije żołnierz

Nie pcham się do zaszczytów drabin
I generała biora diabli
Podporą moją jest karabin
I klinga ukochanej szabli

Nie tęsknię do kawiarni gwarnej
Gdzie mieszka burda dziwolągów
Gardzę zapachem buduarów
Gdzie Ania psoci wśród szezlągów

Nie nęca mnie zalety babin
Kobieta zdradna bierz ją diabli
Kochanką moją jest karabin
I klinga ukochanej szabli

Niejeden wróg miał na mnie chrapkę
A teraz w piekle jęczy nia dnie
Ze śmiercią igram w ciuciubabkę
Lecz może wkrótce mnie dopadnie

Ksiądz niech mnie grzebie albo rabin
Żołnierza się nie czepią diabli
Lecz w grób połóżcie mi karabin
I klinę ukochanej szabli.

Tytułu tego kawałka akurat nie znam.

dCdCd Łabadam dabadam dadaj łamdam dadaj
dCdCd Łabadam dabadam dadaj łam dam dadaj
daCdCd Łabadaj łamdam daj łamdam dadaj łabadam daj

dC Czy to Twój Bóg umiera, Bug umiera
da W kołysce tego świata, tego świata
aCd Pośród woni rozdrażnionych kwiatów
dC Czy to Twe dłonie teraz, dłonie teraz
da Składają palce w pięści, palce w pięści
aCd Zamiast kielichy dzwonków pieścić

Łabadam.....

dCd A przecież wczoraj jeszcze łabadabadaj
da Chodziłaś po tej łące łam łam
aCd Wiedząc gdzie kres jest, gdzie początek
dCd Muśnięcie tchnieniem deszczu łabadabadaj
da Igliwia w borze cichym łam łam
aCd Po mchu stąpanie, szept strumyków

Czy to twój Bóg....

Łabadam dabadam...

Niepokój wyobraźni Łabadabadaj
Igliwia w borze cichym Łam łam
Po mchu stąpanie, szept strumyków
W zakamarkach mojej jaźni Łabadabadaj
W charmonii smukłych drzew Łam łam
Słyszę twój smutny śpiew

Czy to Twój Bóg...

Łabadam dabadam dadaj...

Butrymos · Gość

Hej! Podobało Wam się jeszcze jesienne wino chyba. No to oto iiiiiii ono.
eDe Z brzękiem ostróg wjechałem do miasta
eDG Pod jesień było, czas złotych liści nastał
CDGa W kieszeni worek srebra, czas do domu
GDCDeDeWtem za plecami woła głos

eGDG Usiądź razem ze mną, spróbuj mego wina
aGDC Z czereśni, wiśni, resztek lata, choć jesień się zaczyna
eGDGTyle tej jesieji jeszcze jest przed nami
aGDCDeDeDe Zdążysz wrócić do domu nim noc zawita nad polami hej najnanananajntamdamdamdamdamdadadadaj hej

Słońce stało w zenicie, bił południowy żar
A w gardle kurz przebytych dróg
Co tam, spocznę chwilę, przecież nie zaszkodzi
Do przejścia drogę nieprzebyta jeszcze mam. A ona kusi

Usiądź razem ze mną...

Zbudziłem się w czerwieniach zachodu
Pod starą karczmą co rynek zamyka
Zabrała moje srebro, duszę i ostrogi
Zostało pragnienie i tępy głowy ból i pamięć jej słów.

Usiądż razem ze mną....

Pinek-Eyvind

No to teraz trza zapodac kawalek kultowy:D

Hej ha kolejke nalej
Hej ha kielichy wzniesmy
To zrobi doskonale
Morskim Opowiesciom

Plywal raz marynarz ktory
Zywil sie wylacznie pieprzem
Sypal pieprz do konfitury
I do zupy mlecznej

Hej ha kolejke nalej..

Wiatr nam kurwa w rufe wieje
Wiatr nam kurwa w rufe wieje
Jak nam dalej tak powieje
Rozpierdolim reje

Hej ha kolejke nalej..

Plynie sobie rower wodny
Plunie sobie rower wodny
Jak w niego przypierdolimy
To bedzie podwodny

Hej ha kolejke nalej..

Zadna kurwa zadna dziwka
Nie zastapi kufla piwka
Kto nie wierzy niech sprobuje
Jak piwko smakuje

Hej ha kolejke nalej..

Raz w Ladynie byla kurwa
Co sie zwala Krwawa Bronka
Kiedy zaciskala uda
Obcinala czlonka

Hej ha kolejke nalej..

Gdzies na koncu korytarz
Bosman zgwalcil marynarz
Czy zgwalcil czy nie zgwalcil
Otwor mu zniekrztalcil

Hej ha kolejke nalej..

Wiecej zwrotek na [link widoczny dla zalogowanych]

Butrym bedziesz na althingu??